Każde z dzieci jest inne. Totalnie inne. Rozwijają się także w różnym tempie. Nikodem ma już 6 zębów, którymi potrafi nieźle dziabnąć! Dziewczyny po 2.
Oliwka zaczęła raczkować jako pierwsza, za nią nieśmiało ruszył Nikodem. Lenka zaczęła kombinować z raczkowaniem dopiero w 9.5 miesiąca. Raczkuje, próbuje wstać z pozycji siedzącej, a nadal nie przewróci się z pleców na brzuch i z pozycji leżącej na płasko nie usiądzie. Na ostatniej kontroli neurolog nie miała żadnych zastrzeżeń co do rozwoju Leny, a jedynie małe subiekcje do Nikosia i Lenki.
Dzieci skończyły 10 miesięcy. Nikodem z Oliwką chodzą przy meblach. Stoją samodzielnie bez podparcia przez kilka/kilkanaście sekund. Lenka ruszyła z turbodoładowaniem i coraz więcej kombinuje. Czuję, że lada moment będę miała w domu chodzące szkraby! #helpme ! Przed publikacją tego postu.. Oliwka zrobiła pierwsze 2 samodzielne kroki ;)
Nic na siłę!
Często pytacie jak to możliwe, że moje wcześniaki (34 tc) tak świetnie się rozwijają. Szczerze? Nie wiem, po prostu pozwalam im rozwijać się w swoim tempie. Bardzo dużo bawimy się wspólnie, różnymi zabawkami wspomagającymi ich rozwój. U Lenki ćwiczymy głównie koordynacje rączek, ponieważ bardzo często trzyma rączki do tyłu. Za tydzień mamy konsultację u neurologa, na pewno zaleci nam dodatkowe ćwiczenia, bądź skieruję na konsultacje.
Często pytacie jak to możliwe, że moje wcześniaki (34 tc) tak świetnie się rozwijają. Szczerze? Nie wiem, po prostu pozwalam im rozwijać się w swoim tempie. Bardzo dużo bawimy się wspólnie, różnymi zabawkami wspomagającymi ich rozwój. U Lenki ćwiczymy głównie koordynacje rączek, ponieważ bardzo często trzyma rączki do tyłu. Za tydzień mamy konsultację u neurologa, na pewno zaleci nam dodatkowe ćwiczenia, bądź skieruję na konsultacje.
W stymulacji Lenki pomagają nam różne zabawki. Hitem jest stolik interaktywny z DoZabawy.com oraz niezastąpiony warsztat z FisherPrice. Stolik po poprzedniej wzmiance o nim, już się wyprzedał, ale w DoZabawy.com znajdziecie kilka innych stolików wartych uwagi, sprawdźcie koniecznie zabawki edukacyjne! Są rewelacyjne! Uwierzcie mi, Lenka może wrzucać kulki godzinami! W warsztacie naprawiła już chyba wszystkie zabawki:) Kilka dni temu odkryła, gdzie owe kulki wypadają, także bawi się sama. Nie muszę siedzieć przy niej i po raz 38493894032 podawać jej kuleczek. Uff!
Jak wspomagać rozwój dziecka? Nie przyśpieszać!!! Nic na siłę! Dziecko na wszystko ma czas. Jeżeli zauważysz jakieś niepokojące objawy w zaburzeniach rozwoju, skonsultuj to z pediatrą. Z potrójnego doświadczenia wiem, że czas to recepta na wszystko.
Zdradzę Wam kilka hitowych zabawek, które stymulowały wzrok, słuch i koordynację dzieci.
- balony zawieszone na sznurkach pod sufitem. na etapie 3-6 miesięcy były hitem. Dzieci wpatrywały się w nie, jak w obrazek. Po kilku tygodniach zawiesiliśmy dodatkowo grzechotki, małe maskotki. Im kolorowiej, tym lepiej!
- butelka z fasolą. Ile dała radości! Nikodem strasznie na nią krzyczał. Nie mógł zjeść fasolki;) Mega zabawką była też butelka z wodą, i machanie nią nad łóżeczkami. Dzieci momentalnie się uspokajały. Ziarenka fasoli obijające się o ścianki butelki wprawiały w osłupienie i bardzo ciekawiły dzieci.
- miski i wszelakie akcesoria kuchenne. To zabawki ponadpokoleniowe:)
- prababcia uszyła im też szmatki z niezliczoną ilością metek, bardzo fajnie zajmują dzieci na długi czas, stymulując przy tym dotyk.. i smak metek:) Ceny takich "zabawek" są kosmiczne, pokażę Wam w najbliższym czasie jak uszyć takie cuda w domu, wydając kilka zł.
Jakie zabawki sensoryczne polecacie?
___________________
Stolik, wałek i inne zabawki z ostatnich fotorelacji znajdziecie w sklepie DoZabawy.com :)
Mega stoliczek !!!!!! Nie mają juz go? poszukam podobnego!:))))))
OdpowiedzUsuńJakiej firmy jest ten stolik interaktywny. Chciałam poszukać w innym sklepie. Super dzieciaczki :-)
OdpowiedzUsuńTen warsztat i stoliczek są świetne , zabawki z fp są totalnie nie zniszczalne :) bliźniaczki mają 10 msc i 5 dni i wczoraj pojawił się pierwszy ząbek dopiero, górna jedynka . A Starsze rodzeństwo miało 7 msc i ząbki wychodziły . To samo z chodzeniem bliźniaczki mimo wcześniactwa rozwijają się bardzo szybko, już dobrze chodzą , a rodzeństwo dopiero po roczku stawiało pierwsze kroczki . I wcale nie jest tak źle jak dzieci zaczynają chodzić , ja tez wszędzie słyszałam teraz dopiero się zacznie . A jest fajnie dziewczynki są radośniejsze , spokojniejsze , a ja mam o dziwo chwilę dla siebie . Ogólnie po 6 miesiącu ich życia jest mi troszkę łatwiej , są mobilne i zdecydowanie mniej sfrustrowane . Teraz jak chodzą to sprawia im taką radość i o dziwo wcale dużo się nie przewracają . Teraz już z górki , potem będziemy tęsknić za takimi maluszkami . Pozdrawiam ,uściski , dla Oliwki , Lenki i Nikodema
OdpowiedzUsuń