W ramach podtrzymania na duchu wpadła moja M. Jednak razem raźniej;) Nie pojadę już więcej bez męża.. Taka ze mnie panikara ! Dziękuję M:*
Po USG profesor stwierdził że już wszystko jest OK ! NARESZCIE !!!
Zalecił mi jeszcze przyjęcie jutro zastrzyku w brzuszek - OVITRELLE.
W jakim celu stosuje się preparat Ovitrelle?
Preparat Ovitrelle stosuje się u kobiet, które są poddawane leczeniu mającemu na celu stymulacjęjajników w celu wywołania owulacji (uwolnienia komórki jajowej przez jajniki) i wytworzenia wjajniku specjalnej struktury (ciałka żółtego), która ułatwia zajście w ciążę. Może on być stosowany u kobiet leczonych z powodu bezpłodności (techniki wspomaganego rozrodu, takie jak zapłodnienie invitro) oraz u kobiet, u których nie występuje owulacja (ich jajniki nie uwalniają komórek jajowych)lub funkcja owulacyjna jest niewystarczająca (ich jajniki rzadko uwalniają komórki jajowe).

Zalecenia? Przyjąć zastrzyk i działać, działać, działać !!!
Także ten tego... będzie mnie trochę mniej na blogu;) Zrozumiecie?:)
Ja też wstrzykiwałam sobie Ovitrelle - bardzo szybko wtedy zadziałała... ;)
OdpowiedzUsuńZ całego serca życzę wam powodzenia :* no to do roboty! nie siedzieć przed komputerem tylko na mężu :P
OdpowiedzUsuńDziałajcie . powodzenia - rozumiemy !!!
OdpowiedzUsuńGrunt to się nie załamywać i działać. Pozytywne myślenie to podstawa. Oby doczekała się Pani swojego upragnionego skarba jak najszybciej. Moja droga do macierzyństwa była prosta, ale gdyby było inaczej to wiedziałabym z kogo mam brać przykład ;) Pozdrawiam i życzę wszystkirgo dobrego :)
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za owocne plony! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam bardzo mocno kciuki kochana - jestem z Tobą od niedawna ale jestem z Tobą całym sercem <3 Nie mogę się do Ciebie porównywać ale też mam taki mały problem ponieważ bardzo pragnę mieć drugie dziecko tylko czynniki zdrowotne nie bardzo pozwalają :( a ja czuję że jak nie będę miała drugiego dziecka to już mnie w życiu nic nie czeka ... :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za baaardzo owocne działanie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za was kciuki:) I mam nadzieję że nie długo będziesz tak samo szczęśliwa jak ja :) Za tydzień wybieram się do kliniki zobaczyć jak kruszynka urosła to już 11 tydzień. Wierze że i Tobie klinika pomoże tak jak mi ;)))
OdpowiedzUsuńObyś te II kreski zobaczyła, a nie abyś mogła krzyczeć, że chcesz się na słuchawce od prysznica powiesić na porodówce :D
OdpowiedzUsuń