Przekonam Was do zrobienia go dziś na obiad tym, że do tej pory dzieci nie jadły ryżu w ogóle. Nic a nic! Przez ostatnie 4 dni, robiłam je już 5 razy! Ciągle o nie proszą!
Odkąd dzieci przestały jeść dania ze słoików, zaczęłam im gotować normalnie, nie przepadały za ryżem. Pomidorówka tylko z makaronem, ryż jako dodatek do dań był nie do przełknięcia. Pewnego dnia miałam ogromną ochotę na ryż! Na kolację zrobiłam risotto, dla siebie i męża. Robiłam je drugi raz, bo całą porcję zjadły nam dzieci :)
Kilka ciekawostek:- do risotta dodajemy specjalny ryż arborio, carnaroli - przyznam się szczerze, że rzadko pamiętam o uzupełnieniu zapasów i często podaję ze zwykłym. Też nam smakuje:)
- w oryginalnym przepisie dodaje się białe wino, my nie pijemy alkoholu i danie jadły też dzieci - nie używam wina podczas przygotowania.
- z dodatkami możesz zaszaleć! Każde warzywo, dodatek, zioła - wszystko idealnie pasuje do risotto.
- bulion do risotta zawsze dolewaj gorący. Ja zawsze zagotowuje ok. 1 litra przecedzonego rosołu i utrzymuję temperaturę bulionu przez czas przygotowania ryżu.
Przepis na risotto.
Składniki:
- litr (lub więcej) gorącego bulionu
- 300 gram ryżu
- 4 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy do smażenia
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- garść parmezanu
- ewentualnie szklanka białego wina
- wybrane dodatki (patrz propozycje niżej)
- Przygotowujemy wcześniej ok. 1 litra bulionu. Musi być gorący podczas dolewania do ryżu.
- W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy oliwę.
- Cebulę i czosnek drobno siekamy, dodajemy do masła i oliwy.
- Doprawiamy odrobiną soli i pieprzu, podsmażamy pół minuty na sporym ogniu/wysokiej mocy. Ja jestem bardzo zadowoloną posiadaczką płyty indukcyjnej VID 641BC i podsmażam w/w składniki na 8 poziomie grzania, następnie zmniejszam moc o połowę, do 4 poziomu. Moja płyta ma 9 poziomów grzania. Gdy gotujecie na gazie, podsmażcie składniki na największym ogniu, później zredukujcie go o połowę.
- Do podsmażeniu cebuli i czosnku, dodajemy całą porcję surowego ryżu, mieszamy tak, aby składniki pokryły ryż i zmniejszamy moc o połowę-podsmażamy ryż przez 3-4 minuty.
- W oryginalnym przepisie dodajemy teraz szklankę wina i czekamy, aż odparuję. Ja gotuję bez wina i dodaję stopniowo gorący bulion.
- Bulion dodajemy porcjami, dodając kolejną, jak ryż wchłonie poprzednią porcję.
- Risotto musi mieć konsystencję zwartą, ale nie rozgotowaną. Po 10 minutach sprawdźcie ryż, musi być al dente.
- Gdyby zabrakło Wam bulionu, możecie dodawać wodę, gdy będzie konieczność dogotowania ryżu.
- Na koniec dodajemy garść parmezanu i gotowe.
Inne kombinację risotto.
Risotto z warzywami. Do cebuli i czosnku możesz dodać tak naprawdę wszystkie warzywa, na jakie masz ochotę (kukurydzę, groszek, brokuły) - pozostałe wykonanie bez zmian, jak wyżej.
Risotto z grzybami. Suszone lub świeże grzyby także podsmażasz od razu z cebulą i czosnkiem.
Risotto z kurczakiem. Kurczaka pokrojonego w kostkę podsmażam na patelni, dodaję później do cebuli, reszta wykonania standardowo.
Risotto z suszonymi pomidorami - moje ulubione! Suszone pomidory trzeba odcedzić z zalewy i podsmażyć z cebulą i czosnkiem. Polecam! Jest pycha!
Gotujecie razem z dziećmi? Ja bardzo chętnie! One aż rwą się do pomocy, jak tylko zaczynam cokolwiek robić w kuchni, słyszę "mamo, mogę pomóc?". Zgadzam się zawsze, mimo że zazwyczaj ich pomoc oznacza dłuższe gotowanie i bałagan w kuchni. To nic, czym skorupka za młodu nasiąknie... Lubię gotować z dziećmi, lubię tak spędzać z nimi czas. Zamiast poczucia winy, że za dużo czasu spędzam na gotowaniu, czy innych pracach domowych-cieszę się wspólnym czasem bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Taki jest właśnie zamysł kampanii marki Indesit #DoItTogether czyli #ZróbmyToRazem. Wspólne obowiązki, czas spędzany razem podczas gotowania nie tylko umacnia więzi rodzinne, ale naprawdę buduje relacje. My robimy to razem. A Wy?
Przecież alkohol wyparuje podczas gotowania...
OdpowiedzUsuńPycha,właśnie zrobiłam w 2 wersjach dla dzieci z kurczakiem i marchewką, i dla męża z kurczakiem, papryką, marchewką i fasolką szparagową. Od dziś będzie to mój ulubiony szybki obiad. Synowie palasziwali aż uszy im się trzęsły.
OdpowiedzUsuń