
Od 2 tygodni podajemy dzieciom kaszkę butelką. 2 razy dziennie. Czasami 3. Kaszka to był strzał w dziesiątkę. Dzieci śpią od 19 do 5 rano! Yeaaaaaaaaa!*
*pomijam fakt, że 20 razy wstajemy w nocy podać im smoczka!
Uwielbiają się bawić! Pałąki zawieszone nad łóżeczkami ledwo zipią. Ciągają grzechotki, laleczki, wszystko co wisi w zasięgu ich małych rączek. Ostatnio opanowały sztukę gryzienia zabawek, bez użycia rąk! Zsuwają się do połowy łóżeczka - na wysokość zawieszonych zabawek i gryzą co wpadnie im do buźki. Furorę robią drewniane gryzaczki, bo najłatwiej trafiają do małych buziek;) Dzień spędzamy na macie, taczając się jak piłeczki.


Gaworzą! Jak oni gadają! Godzina 6.30 w nasz dom przypomina targowisko. Gadają do siebie, do mamy, taty. Istne szaleństwo! Nikodem do perfekcji opanował wołanie mamy po imieniu. Wiem że robi to nieświadomie, ale to jest przesłodkie. "Aguuuuuu" i mama się pojawia:)
Nikodem waży 6.5 kg
Lenka waży 6.2 kg
Oliwka 5.5 kg

Nikodem waży 6.5 kg
Lenka waży 6.2 kg
Oliwka 5.5 kg

Dzieci są coraz bardziej świadome.. siebie. Zrozumiały że nie są sami. Maja rodzeństwo. Zasypiają wpatrzeni w siebie. Gaworzą do siebie, uśmiechają się szczerze! Patrzą, wpatrują się, zaczepiają! Uwierzcie mi, to jest wspaniałe!
Przed nami ciężki miesiąc. Zaczynamy kontrolne (z racji wcześniactwa) wizyty w poradniach. Boje się ogromnie, że coś może być nie tak:( Mimo że widzę, że rozwijają się genialnie.. Najgorsza będzie druga połowa miesiąca. Tatuś wyjeżdża na 2 tygodniowy poligon. Aż boje się pomyśleć co będzie się działo z dzieciakami, z tęsknoty za tatą.
Masz cudne dzieci! i wszystko będzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńAle macie wesoło :) Będzie dobrze, dacie radę :)
OdpowiedzUsuńwszystko będzie dobrze Kochana... Trojaczki są BOSKIE!
OdpowiedzUsuńuwielbiam je <3
Czekają na ciocie, wujka i Kornusie <3
UsuńPiękności :-) a mam pytanko o ten pałąk w łóżeczku -gdzie można takowy zakupic? :-)
OdpowiedzUsuńPałąki dostaliśmy w prezencie.. doczepiłam do nich kilka zabawek na tasiemkach:) Wiem że kupione zostały w hurtowni zabawek - ok. 50 zł sztuka.
UsuńJako zabawka do łożeczka sprawdzają się super! Dzieciki baaaardzo chętnie sie nimi bawią!
A te puzzle czarno-szaro-bialo-zolte?:-)
OdpowiedzUsuńTo mata piankowa - dostępna w edukatorek.pl :)
UsuńFantastyczne te Twoje dzieciaki:) Zobaczysz wszystko będzie dobrze ! :) Trzymam kciuki za wszystkie wizyty !
OdpowiedzUsuńWszystko będzie Super, ciągle z Antosiem w Was wierzymy:) Nikoś już jest rozmiarów mojego Smoka, a urodził się prawie 4razy mniejszy! Co prawda jest starszy o 1.5 miesiąca, ale tępo wzrostu niesamowite!
OdpowiedzUsuńA ja chcę zapytać o gryzak. Przy pierwszym synu miałam żyrafkę, chrześniakowi kupiłam pandę havea a teraz przy drugim synku zastanawiam się nad śliniakiem LullaLove z gryzakiem gumowym, ale są też z drewnianym. Może coś słyszałaś, ktoś ze znajomych "testował"? Monika
OdpowiedzUsuńMoniko, u nas drewniane gryzaki od lullalove robią furorę. Sa bardzo poręczne, dzieci z łatwością je chwytają. Gryzą chętnie, bawią się nimi. Polecam!
UsuńA i dobrze, że dodałaś gwiazdkę, że wstajecie 20 razy podac smoczek, bo juz mi bylo smutno, że mój syn przesta jeść w nocy jak miał rok a wstajemy nadal, bo smoczek...ehhh..Monika
OdpowiedzUsuńNie ma tak dobrze;)
UsuńWspaniała mama, wspaniałe trojaczki i ogólnie wspaniała rodzinka. Przez przypadek znalazłam Twoją historie i teraz jak czytam jak Twoje dzieciaczki rosną jestem z Ciebie dumna. Czytając początek Twojej historii nie raz łzy mi leciały, serce mi się ściskało... i ciesze się ogromnie jak pokazujesz Wasze 3 szczęścia jak w oczach rosną. Życze Ci duuużo miłości i wytrwałości. Pozdrawiam SS 😊
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że wszystko tak dobrze się skończyło !:)
Usuństrasznie podobne do Ciebie Kochana :) ważne że są zdrowe i pięknie nadrabiają zaległości z wcześniactwa:)
OdpowiedzUsuńa co tam u Ciebie jak ty ogarniasz wszystko?
Wszyscy mówią że Oliwka jest do mnie podobna. Niki i Lenka robią się baaardzo poodbne do tatusia:)
UsuńJak ogarniam? Normalnie:) Tak jakbym miała jedno.. tylko wszystko robię x 3;)
Cuuudowne dzieciaczki! Jeju, gratuluję i podziwiam. Cały czas jestem pod wrażeniem, jak będąc mamą takiej cudnej Trójki, prowadzisz bloga. I jak sobie czasami narzekam na swój brak czasu i w ogóle to przypominam sobie Twojego bloga i tą Gromadkę. :D Śliczni są!
OdpowiedzUsuńNie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze :) A ja mam pytanie techniczne... Jaką kaszę podajesz w butelce?
OdpowiedzUsuńDo każdego mleczka dodaję im 1 miarkę od mleka.
Usuń2 razy dziennie, rano i wieczorem dostają po 2 miarki.
Daję im teraz Nestle - ryżową. Banan i Owoce Leśne. Za kilka dni damy malinę:)
Dzięki za odpowiedź :) U Nas niestety ryżowa na razie nie wchodzi w grę, bo Mała ma zatwardzenia :/ Wczoraj dałam mannę na wieczór i nic to nie dało...obudziła się na jedzenie jak zawsze hehe
UsuńSpróbuj przez kilka dni, aż brzuszki się przyzwyczaja :)
UsuńMoże i racja! Spróbuję :)
UsuńŚliczne dzieciaki! Pozazdrościć samodyscypliny i tego, że znajdujesz czas na pisanie bloga :) A co do ciężkiego miesiąca - na pewno dasz sobie radę i wszystko będzie dobrze! Tego Ci życzę :)
OdpowiedzUsuń