Kolki. Marudzenie. Problemy z zaśnięciem. Są sytuacje gdy rodzic staje na rzęsach aby uspokoić i uspać dziecko...
Przy trójce dzieci pojawia się dodatkowy problem. Jeżeli jedno z nich nie śpi, jest 99% szans że obudzić pozostałą dwójkę. Nikodem budzi dziewczyny. Lena, gdy dostanie mleko 2 minuty po jej czasie - wrzask słyszą sąsiedzi:) Początki zasypiania nie były łatwe. Musieliśmy wypracować pewne rytuały. O 20/21 kąpiemy dzieci. Wcześniej kąpałam po 18, ale wtedy dzieci dzień zaczynały o 4 rano. Późniejsze kąpanie, butelka mleka działają cuda.


Przed porodem dostałam w prezencie suszarkę od MPM (pisałam o niej TU), chodziła noc i dzień. Stała się przyjacielem Nikodema. Najlepszym. Ciocia N. zafascynowana reportażem w telewizji śniadaniowej kupiła pierwszego Whisbear'a - Szumiącego Misia. Potem do naszej kolekcji dołączyły kolejne dwa szumiące cuda. Aktualnie jeden jest na "testach" u koleżanki. Po pierwszej nocy dostałam sms'a: "Mała zasnęła sama, bez smoczka. Spała 5h!!!". Działa? Działa!
„Dźwięk, który ma wywołać u płaczącego dziecka odruch uspokajania, musi być donośnym, szorstkim świstem, tak samo głośnym jak płacz maluszka (...) Kiedy twój maluszek się uspokoi, obniż wysokość wydawanego (...) dźwięku do poziomu głośności prysznica, aby utrzymać u dziecka odruch uspokajania. Pamiętaj, że aby niemowlę łatwo zasnęło, a potem długo smacznie spało, biały szum jest konieczny. Szuszanie może towarzyszyć dziecku całą dobę. Posługuj się nim w przypadku nagłych ataków płaczu dziecka i gdy chcesz ułożyć je do spania (na drzemkę i w nocy).”
„Niemowlętom najlepiej służy dudniący biały szum, ponieważ jest najbliższy dźwiękowi towarzyszącemu im w łonie matki. Prawidłowy rodzaj białego szumu (puszczanego w trakcie wszystkich drzemek i w nocy) jest kluczem do poprawy jakości snu od dnia narodzin do dnia pierwszych urodzin...i jeszcze dłużej!"
dr Harvey Karp, uznany pediatra i ekspert od rozwoju dziecka Harvey Karp, "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy", wyd. Mamania.
Whisbear mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Włączam go kładąc trojaczki spać, zapalam cotton ball'sy i czekamy aż dzieciaczki odpłynął. Szumiący Miś stał się wielkim hitem u Oliwki. Od tygodni zawzięcie próbuję zjeść jego nos;)

Whisbear ma jeszcze jeden hicior! OTULACZ - TU. Nikodem go uwielbia. Uspokaja się w nim momentalnie. Polubił go na tyle, że nie chce spać w niczym innym nawet w upały! Lubi ciepło, po mamusi.
Na Facebooku marki znajdziecie konkurs! Powodzenia!


____________________________________________
Whisbear - Szumiący Miś - TU
Otulacz - TU
Łóżeczka - TU
WYNIKI KONKURSU
NAGRODA GŁÓWNA: Tomasz Wiśniewski
NAGRODY DODATKOWE (ptaszek whisbird) trafiają do:
ANETA NADGRODKIEWICZ
JOANNA CYRANKIEWICZ-JÓŹWIK
MARIUSZ MAZUREK
Zwycięzców proszę o kontakt mailowy: kontakt@ciazaicalareszta.pl w celu podania adresu i numeru telefonu :)
Zwycięzców proszę o kontakt mailowy: kontakt@ciazaicalareszta.pl w celu podania adresu i numeru telefonu :)
Czytałam recenzję i się zastanawiałam :) jednak kosztuje niemało ale Twój wyczerpujący wpis jakoś mnie przekonał, że warto zainwestować dla spokoju swojego i komfortu małego-wielkiego człowieka :)
OdpowiedzUsuńbyć może okarze się lekiem na całe zło ;)
Zatem zmykam szybko do konkursu może mi się poszczęści :)
Cieszę się że mogłam pomóc :) powodzenia!
UsuńOlivier jest ciągle w brzuszku a ja zastanawiam się czy warto, czy wydawać
OdpowiedzUsuńgdyby ktoś mi go dał w prezencie....hihihi
cieszę się, że u Was się sprawdza ;*
Możliwe że kupię jak mała dostanie kasę od dziadków xD na razie jeszcze nie potrzebuje bo ma trzy tygodnie aby przyjść na świat. Czekam na nią z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńTeż jakiś czas zastanawiałam się nad kupnem, w związku z ceną nie byłam do końca przekonana czy inwestycja na pewno się opłaci...w końcu suszarka póki co sprawna :) jednak nie żałuję, że się zdecydowałam, bo co prawda zdarza Nam się jeszcze używać suszarki, ale Zuzia znacznie lepiej śpi przy misiu :) dlatego rownież polecam! :) a przy więcej niż jednym dziecku to chyba obowiązkowy zakup :D
OdpowiedzUsuńchętnie bym takiego misia wzięła w posiadanie, bo zostanę mamą pierwszy raz za parę miesięcy i obawiam się trochę czy sobie sama poradzę ..
OdpowiedzUsuńZapraszamy do naszego sklepu gdzie w przyszły weekend będziecie mogli zakupić Szumiącego Misia w promocyjnej cenie - 5 %
UsuńTeż serdecznie polecam. Ja kupilam go zdecydowanie za późno wtedy nazywal się jeszcze szumisiem (rok temu w grudniu), gdy po miesiącu noszenia i spania przez dziecko tylko na rękach po 10 minut poddałam się, przecież okapu wszędzie nie zabiorę. Baterie trzymają długo. Teraz używa go moja siostra, ale niedługo do nas wróci, bo przychodzi drugi syn na świat.
OdpowiedzUsuń