Kasia, którą znacie z jednego z konkursów w którym ufundowała nagrodę (tu możecie zobaczyć jakie cuda tworzy) zaoferowała się do nauczenia mnie kilku trików. Już nie mogę się doczekać aż będę wiedziała co do czego, i będę robiła piękne zdjęcia.
Dziś miałam wieeeeelkie plany wyruszyć z mężem w plener i zrobić małą sesję. Deszczowa pogoda pokrzyżowała nam plany. Także poniżej możecie zobaczyć moje inne "dzieła". Jak odkryłam małe pokrętełko w obiektywie, nauczyłam się robić "rozmazane" zdjęcia;)
1. Testy blendera BRAUN - MQ 535 i mężowe zachcianki kulinarne :)
2. Dzień Dziecka u chrześniaka w szpitalu, akcja puzzle i wujka gips !:)
3. Testy depilatora, winko..
Kolejne zdjęcia po małym szkoleniu :)
super fotki ! chyba też sobie taki sprawie :D hihi
OdpowiedzUsuńDzięki !:) Jest extra !:)
UsuńSuper fotki robi. A ile takie cudeńko kosztuje?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://cytrynkowy-swiat.blogspot.com/
Dziękuję:) Zależy z jakim obiektywem - ok. 2500.
UsuńNoooo! Jak na początek to całkiem nieźle Ci idzie Kochana! Jeszcze trochę i będziesz miszcz ;*
OdpowiedzUsuń:*****
UsuńOch, jak mi się marzy taki aparat! Póki co mam tylko telefon :P
OdpowiedzUsuń